21 marca br. w sekretariacie Copa-Cogeca w Brukseli miało miejsce posiedzenie grupy roboczej Copa-Cogeca „Jaja i drób”. Udział w spotkaniu wzięła również delegacja polskich rolniczych organizacji członkowskich reprezentowana przez przedstawicieli Krajowej Rady Izb Rolniczych oraz NSZZ RI „Solidarność”. Wśród najważniejszych punktów do dyskusji znalazła się kwestia aktualna sytuacja rynku mięsa drobiowego i jaj oraz ocena i rewizja wdrażania Dyrektywy Rady 1999/74/EC ustalająca minimalne standardy służące ochronie kur niosek.
Delegacje uczestniczące w posiedzeniu grupy z niepokojem zauważyły, że ceny zbytu jaj czy mięsa drobiowego nie pokrywają kosztów produkcji, a wysokie ceny pasz sprawiają, że produkcja drobiu jest nieopłacalna. Do tego dochodzą wysokie koszty energii. Delegacja Portugali, zwróciła również uwagę, że wpływ na niezbyt spokojną sytuację na rynku drobiowym miała tzw. ”afera dioksynowa”.
Podczas dyskusji na temat wdrażania Dyrektywy Rady 1999/74/EC uczestnicy posiedzenia zauważyli, że nie wszędzie uda się wymienić wszystkie klatki na takie, które spełniają minimalne standardy służące ochronie kur niosek. Szansą na osiągniecie tego celu mogłoby być wsparcie z funduszy rozwoju obszarów wiejskich lub kredyty preferencyjne. Delegacja z Niemiec poinformowała członków grupy roboczej, że obecnie w Niemczech trwa debata na temat utrzymywania zwierząt, którą otworzył minister rolnictwa. Od kilku lat niemieccy producenci drobiu inwestują w klatki, w związku z rozporządzeniem wydanym w tej sprawie przez ministra. W trwającą debatę na temat utrzymywania zwierząt aktywnie włączyły się organizacje pozarządowe walczące o prawa zwierząt oraz dziennikarze, mający ogromny wpływ na opinię społeczeństwa w Niemczech. W związku z tym pojawiła się obawa, że społeczeństwo opowie się za całkowitą likwidacja utrzymywania kur w klatkach. Do tego konsumenci niemieccy są za zakazem stosowania soi GMO w paszach. Przewodniczący grupy Pan Schaeffer zauważył, że sytuacja w Niemczech może wystąpić również w innych krajach. Podzielił on również pogląd, iż organizacje pozarządowe mają ogromny wpływ na społeczeństwo. Zwrócił także uwagę na fakt, iż banki niechętnie udzielają kredytów na zakup ulepszonych klatek, co wcale nie poprawia sytuacji producentów jaj.
W dalszej części spotkania poruszono kwestię etykietowania mięsa drobiowego oraz jaj. W świetle wysokich wymogów UE, które muszą spełniać europejscy rolnicy, konieczne będzie oznakowanie produktów wytworzonych na terenie UE. Uczestnicy spotkania zgodzili się, że oprócz znaku pochodzenia z UE, na etykietach powinien znaleźć się symbol wskazujący na państwo, w którym produkt został wytworzony. Takie same oznaczenia powinny być zamieszczane na produktach pochodzący z państw trzecich, aby konsument miał świadomość, że produkt przez niego kupowany nie spełnia ogólnie przyjętych w UE wymogów.
W kolejnej części spotkania poruszono kwestie bilateralnych negocjacji UE z międzynarodową organizacją gospodarczą Mercosur. Uczestnicy posiedzenia zostali poinformowani, że w zeszłym tygodniu odbyły się negocjacje UE-Mercosur, po których pojawiły się jedynie kolokwialne komunikaty.
Następnie Przewodniczący grupy omówił kwestie wykorzystywania odpadów z produkcji drobiowej w produkcji energii. Przedstawiciel Holandii poinformował, że w obecnej chwili ich rolnicy wykorzystują w ten sposób odpady drobiowe, jedynym problemem jest filtrowanie dymu. Zauważył również, że produkcja biogazu z odpadów rolniczych powinna być bardzo istotna dla europejskich rolników, gdyż może im zapewnić samowystarczalność.
Na koniec, poruszono temat przyszłości WPR po 2013 roku. Europejski sektor drobiowy stoi wobec wyzwań m.in. wahania rynku surowców oraz potrzeby zróżnicowania. Zmniejszenie ochrony celnej przy wjeździe do UE związane z wielostronną umową o liberalizacji handlu towarami rolnymi w WTO lub dwustronnymi umowami liberalizacyjnymi z krajami Mercosuru spowoduje zwiększenie importu produktów drobiowych i konkurencję dla produktów unijnych. Aby europejski sektor jaj i drobiu mógł sprostać obecnym wyzwaniom, grupa robocza „Jaja i drób” zaproponowały następujące zmiany w nowej WPR:
- polepszenie funkcjonowania rynków poprzez ich stabilizację;
- utrzymanie do dyspozycji narzędzi zarządzania rynkiem
- wzmocnienie pozycji rolników w sektorze;
- badania i rozwój
- jakość oznakowania
