"Propozycje Komisji dotyczące przeglądu WPR nie pomogą nam w podjęciu wyzwań, przed którymi stoi rolnictwo"
Komitety COPA i COGECA, reprezentujące europejskich rolników i spółdzielnie rolnicze chciałyby zmian w propozycjach dotyczących przeglądu WPR, opublikowanych dzisiaj przez Komisję Europejską.Obecnie największym wyzwaniem dla rolnictwa jest zapewnienie wystarczającej produkcji żywności w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na świecie, ale jednocześnie produkowanie w sposób zrównoważony i trwały, w obliczu niepewności w kwestii klimatu, niestabilności cen i spekulacji.
„Czy te propozycje pomogą nam sprostać tym wyzwaniom? To będzie główne
kryterium ich oceny” – powiedział Gerd SONNLEITNER, wiceprzewodniczący
Komitetu COPA. “Teraz po prostu nie jest dobra pora na przesuwanie środków z programów
wspierania produkcji rolniczej do programów wspomagania rozwoju
obszarów wiejskich. Dlatego sprzeciwiamy się propozycjom Komisji
dotyczącym tych zmian. Popieramy oczywiście rozwój obszarów wiejskich.
Jednak obecnie naszym priorytetem jest zapewnienie rolnikom
optymalizacji potencjału produkcji, a jednocześnie produkcja żywności
według bardzo rygorystycznych i kosztownych europejskich standardów w
kwestii bezpieczeństwa żywności, ochrony środowiska i dobrostanu
zwierząt” – wyjaśnił wiceprzewodniczący.
“Nie jest też pożądane dalsze osłabianie tych nielicznych mechanizmów, które nam pozostały, służących stabilizacji rynku i ochronie rolników, a to właśnie proponuje Komisja. Publiczne zapasy zbóż w UE są obecnie zerowe i ceny są bardzo niestabilne. Ta sytuacja jest również zagrożeniem dla konsumentów.”
Mówiąc o wysokich cenach żywności, Gerd SONNLEITNER zauważył, że rolnicy na całym świecie musieli zmagać się z niskimi cenami przez ponad 20 lat: „Coś niewątpliwie jest źle, jeśli ponad połowa z 860 milionów głodujących na świecie ludzi to rolnicy. Potrzebujemy wzrostu cen, aby zapewnić rolnikom środki produkcji i musimy mieć oparcie w prawidłowej polityce rolnej.”
“Niepokoi nas również rozwój negocjacji handlowych ze Światową Organizacja Handlu (WTO), który pogorszy sytuację, zamiast ją polepszyć. Komisja Europejska wykazała, że w Europie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem produkcji oraz stratami wynoszącymi ponad 18 miliardów euro, jeśli umowa zostanie zaakceptowana w obecnym kształcie. WTO mówi krajom rozwijającym się, że muszą więcej importować, a nie umacniać samowystarczalność w żywieniu swojej ludności” – podsumował wiceprzewodniczący.
“Nie jest też pożądane dalsze osłabianie tych nielicznych mechanizmów, które nam pozostały, służących stabilizacji rynku i ochronie rolników, a to właśnie proponuje Komisja. Publiczne zapasy zbóż w UE są obecnie zerowe i ceny są bardzo niestabilne. Ta sytuacja jest również zagrożeniem dla konsumentów.”
Mówiąc o wysokich cenach żywności, Gerd SONNLEITNER zauważył, że rolnicy na całym świecie musieli zmagać się z niskimi cenami przez ponad 20 lat: „Coś niewątpliwie jest źle, jeśli ponad połowa z 860 milionów głodujących na świecie ludzi to rolnicy. Potrzebujemy wzrostu cen, aby zapewnić rolnikom środki produkcji i musimy mieć oparcie w prawidłowej polityce rolnej.”
“Niepokoi nas również rozwój negocjacji handlowych ze Światową Organizacja Handlu (WTO), który pogorszy sytuację, zamiast ją polepszyć. Komisja Europejska wykazała, że w Europie będziemy mieli do czynienia ze spadkiem produkcji oraz stratami wynoszącymi ponad 18 miliardów euro, jeśli umowa zostanie zaakceptowana w obecnym kształcie. WTO mówi krajom rozwijającym się, że muszą więcej importować, a nie umacniać samowystarczalność w żywieniu swojej ludności” – podsumował wiceprzewodniczący.
