![europarlament.gif europarlament.gif](/images/krir/europarlament.gif)
Jaki budżet UE na przyszły rok?
Szykuje się też gorąca batalia o budżet UE na 2013 r. PE chce by zapewniono w nim środki na pobudzanie wzrostu gospodarczego i tworzenie nowych miejsc pracy. Posłowie wielokrotnie krytykowali próby ograniczenia funduszy dla małych i średnich przedsiębiorców, badania i politykę spójności.
Rada czyli rządy państw UE chcą ograniczyć wydatki budżetu do 132,6 mld euro. To mniej niż założono w pierwszym projekcie (138 mld euro). Jednak bez zgody Parlamentu Rada nie może przyjąć budżetu. Głosowanie w PE zaplanowano podczas październikowego posiedzenia.
Na przyszłorocznym budżecie debata się jednak nie kończy. Trwają również prace nad wieloletnim budżetem Unii na lata 2014-2020. W nim zostanie określenie ile UE może wydać w każdym roku.
Komisja Europejska proponuje by zobowiązania wyniosły 1 033 mld euro (a aktualne płatności nie przekroczyły 987,5 mld).
Parlament boi się jednak sztucznych oszczędności. Zdaniem posłów UE powinna wprowadzić własne źródła dochodu, np. podatek od transakcji finansowych czy europejski VAT. To pozwoliłoby poważnie ograniczyć składki, jakie co roku państwa wpłacają do wspólnej unijnej kasy (do 40 proc. w 2020 r.).
Polityka rolna potrzebuje reformy
Z długoletnim budżetem powiązana jest reforma unijnej polityki rolnej. Także nad nią PE będzie pracował jesienią. Deputowani będą również głosować nas sprawozdaniami na temat organizacji rynków rolnych i wsparcia dla obszarów wiejskich.
Także tę reformę Parlament musi uzgodnić z Radą. Szacuje się, że powinna wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku.
W tym półroczu deputowani przyznają także dwie ważne nagrody. W grudniu PE wręczy nagrodę Sacharowa za działania na rzecz praw człowieka. W ubiegłym roku dostali ją aktywiście związani z rewolucjami w świecie arabskim. A w listopadzie ogłoszony zostanie laureat nagrody filmowej LUX.
Szykuje się też gorąca batalia o budżet UE na 2013 r. PE chce by zapewniono w nim środki na pobudzanie wzrostu gospodarczego i tworzenie nowych miejsc pracy. Posłowie wielokrotnie krytykowali próby ograniczenia funduszy dla małych i średnich przedsiębiorców, badania i politykę spójności.
Rada czyli rządy państw UE chcą ograniczyć wydatki budżetu do 132,6 mld euro. To mniej niż założono w pierwszym projekcie (138 mld euro). Jednak bez zgody Parlamentu Rada nie może przyjąć budżetu. Głosowanie w PE zaplanowano podczas październikowego posiedzenia.
Na przyszłorocznym budżecie debata się jednak nie kończy. Trwają również prace nad wieloletnim budżetem Unii na lata 2014-2020. W nim zostanie określenie ile UE może wydać w każdym roku.
Komisja Europejska proponuje by zobowiązania wyniosły 1 033 mld euro (a aktualne płatności nie przekroczyły 987,5 mld).
Parlament boi się jednak sztucznych oszczędności. Zdaniem posłów UE powinna wprowadzić własne źródła dochodu, np. podatek od transakcji finansowych czy europejski VAT. To pozwoliłoby poważnie ograniczyć składki, jakie co roku państwa wpłacają do wspólnej unijnej kasy (do 40 proc. w 2020 r.).
Polityka rolna potrzebuje reformy
Z długoletnim budżetem powiązana jest reforma unijnej polityki rolnej. Także nad nią PE będzie pracował jesienią. Deputowani będą również głosować nas sprawozdaniami na temat organizacji rynków rolnych i wsparcia dla obszarów wiejskich.
Także tę reformę Parlament musi uzgodnić z Radą. Szacuje się, że powinna wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku.
W tym półroczu deputowani przyznają także dwie ważne nagrody. W grudniu PE wręczy nagrodę Sacharowa za działania na rzecz praw człowieka. W ubiegłym roku dostali ją aktywiście związani z rewolucjami w świecie arabskim. A w listopadzie ogłoszony zostanie laureat nagrody filmowej LUX.
Źródło: PE